Snakomstwo. Klassika indijskogo kino

W sowetskom prokate film schel w kinoteatrach pod naswaniem "Snakomstwo". Legkoe, swetloe, dobroe i otschen positiwnoe indijskoe kino. Blagodarja utschastiju detej-akterow — kakoj-to neposredstwennyj, nastojaschtschij. Eto film o wetschnych zennostjach: o seme, o wsaimoponimanii, o ljubwi. Poetomu eta kartina ne poterjaet swoej aktualnosti nikogda i wsegda budet smotretsja sowremenno.Bywschij woennyj, dobryj, no strogij deduschka Bachadur Raj nikak ne moschet sprawitsja s wnukami. Dedu chotschetsja, tschtoby w dome byla idealnaja disziplina i deti chodili po strunke, slowno w armii. No uderschat detej ot balowstwa otschen sloschno. Togda ded nanimaet guwernera.Deti prosto w wostorge ot nowogo guwernera, w otlitschii ot grosnogo deda, on weselyj i osornoj. Postepenno oni stanowjatsja lutschschimi drusjami. Guwerner ne rawnoduschen k starschej dotschke chosjaina doma, spustja kakoe-to wremja emu udaetsja dobitsja ee wsaimnosti. No teper pered nimi glawnoe prepjatstwie – deduschka.